
Meybod,Chak Chak, Kharanaq czyli co trzeba zobaczyć w drodze do Yazd
Podróż z Esfahanu i nocleg na pustyni były fantastycznym doznaniem ale wyprawa do Yazd z przystankami po drodze w Meybod, Chak Chak oraz Kharanaq również była niezapomniana.
NARIN QAL’EH czyli ZAMEK NAREIN w MEYBOD
W małym niepozornym miasteczku Meybod oddalonym około 60 km od Yazd znajduje się twierdza Narein. Budowla została wykonana prawie 2000 lat temu z najbardziej dostępnego budulca czyli cegły mułowej formowanej i suszonej na słońcu. Niektóre elementy są uformowane z mieszkanki mułu i słomy.
Północna i wschodnia część kompleksu znajduje się na naturalnie uformowanym wzniesieniu dzięki czemu rozciąga się interesujący widok na miasto znajdujące się poniżej.
ŚWIĄTYCZNIA PIRE-E SABZ czyli CHAK CHAK koło YAZD- świątynia ognia
Zlokalizowana w Ardakan w prowincji Yazd. Dla wyznawców kultu ognia jest to bardzo ważne miejsce pielgrzymki. Dlatego każdego roku świątynię w czerwcu odwiedza kilka tysięcy zaratusztrian szczególnie z Iranu i Indii. Świątynia znajduje się w grocie gdzie nieprzerwanie płonie święty ogień a ze źródła kapie woda , o której legenda głosi, że są to łzy Nikbanou córki ostatniego szachinszacha Persji z dynastii Sasanidów Yazdegerda III. Co nie jest zaskoczeniem kobiety nie zawsze mogą wejść do świątyni dlatego my solidarnie podjęłyśmy decyzję, że żadna z Nas nie wchodzi i poczekamy sobie przed wejściem podziwiając roztaczające się widoki na pustynny krajobraz.
Tak naprawdę dla mnie nie sama świątynia ale droga do Chak Chak i do Yazd były najciekawsze.
KHARANAQ
czyli mała wioseczka leżąca w dystrykcie Rabatat, w prowincji Yazd, którego główną atrakcją jest tzw. miasto błotne.Obecnie jedna z popularniejszych destynacji turystycznych. Kharanaq oznacza miejsce urodzenia słońca. Stara opuszczona część miasta została zbudowana ponad 1000 lat temu. W nowej mieszka około 130 rodzin.
Dla mnie spośród tych trzech atrakcji: Meybod, świątynia Chak Chak i Kharanaq, błotne miasto jest najciekawsze. Opuszczone budynki tworzą labirynt przejść i korytarzy. Można swobodnie chodzić po dachach i przeskakiwać z jednego budynku na drugi. Widać, że niektóre domy strawione były przez ogień. Sufity i ściany są spalone, czarne. Głównym budulcem była cegła mułowa suszona na słońcu, do której dodawano również słomę a to z kolei sprawiało, że ogień łatwo się rozprzestrzeniał. Wioskę zamieszkiwali rolnicy, którzy porzucili swe domostwa gdy wyschły źródła zaopatrzenia wody.
W Kharanaq można podziwiać pochodzący z XVII wieku trzęsący się minaret i zachowany w dobrym stanie karawanseraj (zdjęcie poniżej) czyli dom zajezdny dla podróżnych i karawan. Miejsce, które dawało schronienie i zapewniało odpoczynek ludziom i zwierzęta oraz gdzie były przechowywane przewożone towary.
PRZYDATNE INFORMACJE:
- Meybod, Chak Chak i Kharanaq można zobaczyć w drodze do lub powrotnej do Yazd. Trzeba na to przeznaczyć 1 dzień. Nasza dwu dniowa wycieczka oprócz wyżej wymienionych w cenie obejmowała dojazd z Isfahanu do Yazd, nocleg na pustyni i zwiedzanie słonego jeziora. Koszt całej dwudniowej wycieczki to 50 USD.
- Wejście do Nerein 150 tys. riali
- Wejście Kharanaq 50 tys. riali
2 thoughts on “Meybod,Chak Chak, Kharanaq czyli co trzeba zobaczyć w drodze do Yazd”
Ciekawy wpis, odwiedziłem te same miejsca w drodze z Isfahan do Yazd. Wspominasz o cenie 50 usd od osoby? Jaka była forma transportu? W lutym 2018 r. wchodziłem za free do Kharanaq, czyżby wprowadzili opłaty…
Cena 50 USD to koszt całej dwudniowej wycieczki, która obejmowała podróż z Isfahanu z postojami m.in. na obiad, nad słony jeziorem, nocleg na pustyni z kolacją, śniadanie na pustyni a następnie w drodze do Yazd przystanki w Meybond, świątyni Chak Chak oraz Kharanaq. Biorąc pod uwagę harmonogram, cena bardzo korzystna. Wejścia do wszystkich obiektów, również na teren słonego jeziora były płatne dodatkowo.